niedziela, 30 stycznia 2011

kolektory

<h2>Kolektory - czysta energia</h2>
<p>Autorem artykułu jest Jarosław  Gasiński</p>
<br />
Kolektory słoneczne. Co to takiego? Jak to działa? Jak podłączyć? Te inne pytania prześladują nie jednego chcącego zbudować swoje wymarzone cztery kąty. Postaram się wyjaśnić, a przynajmniej rozjaśnić niektóre wątpliwości. Moje spojrzenie na zagadnienie nie jest tylko teoretyczne, ale jak najbardziej praktyczne.
<p>Kilka lat temu sam postanowiłem zbudować swoje gniazdko, swój wymarzony dom. Od razu wiedziałem, że będę go budował z myślą o przyszłości, z przygotowaniem na ewentualne zmiany jakie zachodzą w technologii budowlanej. Myślę, że to jest jedno z podstawowych zadań przyszłego inwestora lub kogoś kto pomaga nam w podjęciu trafnych decyzji, aby jak najwięcej zaplanować jeszcze zanim zaczniemy tworzyć projekt. Czym będziemy ogrzewać nasz dom? To jest jedna z najważniejszych kwestii. Energią elektryczną (drogo i będzie jeszcze drożej jak Polska będzie musiała płacić UE kary za zbyt dużą ilość CO2 wyrzucanego w atmosferę przez nasze elektrownie ), węglem, miałem, gazem czy np. pompami ciepła. Ta kwestia wiąże się także ze sposobem otrzymywania ciepłej wody w okresie letnim.</p>
<p>I tu zaczynamy rozmawiać o kolektorach słonecznych. Jeśli mamy je w planach zastosować powinniśmy zaprojektować nasz dom, a raczej jego dach aby miał chociaż jeden spad na południe. Owszem można postawić nasze kolektory na ziemi w ogrodzie, ale co będzie za kilka lat jak nasze drzewka i krzewy urosną? Możemy mieć także sytuację gdy drzewo sąsiada będzie przysłaniać nasze źródło energii. A w tej kwestii to za wiele nie zdziałamy.</p>
<p>Można umieścić je także na naszym budynku gospodarczym np. garażu wolnostojącym, który posiada korzystniejsze położenie połaci dachu. W tym przypadku należy przeanalizować czy straty jakie poniesiemy na długim przesyle czynnika grzewczego w ziemi (mimo super izolacji straty na pewno będą i to ok 10-20%) nie będą zbyt wysokie aby nasza inwestycja była opłacalna. Tak więc najlepiej nasz panel grzewczy montować na dachu domu który ma być ogrzewany, rury w izolacji cieplnej puszczamy wtedy przez wolny kanał w kominie wentylacyjnym (należy go wcześniej uwzględnić w naszym projekcie). Najważniejsze jest aby odległość między panelem a zbiornikiem wody była jak najkrótsza i jak najmniej kręta. Ten drugi aspekt jest o tyle ważny, że gdybyśmy nie mięli przez jakiś czas zasilania elektrycznego podczas okresu intensywnego nasłonecznienia dachu, może się zdarzyć że temperatura wzrośnie do bardzo wysokich wartości (mój termometr pokazał po załączeniu ostatni odczyt + 315 stopni C!!! ). Może, a raczej na pewno wzrośnie ciśnienie układu a wtedy powinny zadziałać zawory bezpieczeństwa, które otwierają się powyżej 3,5 bar w celu zmniejszenia ciśnienia. W tej sytuacji zostanie wyrzucona na zewnątrz część gorącego glikolu (bo to ten czynnik jest płynem grzewczym) lub bardzo gorącej pary powstałej w wyniku parowania. Jedno i drugie prowadzi do obniżenia ciśnienia ale przy tej temperaturze. Gdy słońce przestanie ogrzewać nasz panel temperatura glikolu zmaleje a co za tym idzie zmniejszy się ciśnienie. Aby układ w miarę pracował prawidłowo nie powinno ono być mniejsze niż 1 atmosfery. Gdy natomiast spadnie poniżej tej granicy istnieje ryzyko zapowietrzenia układu. Jest on wrażliwszy właśnie wtedy gdy są załamania, kolanka, przejścia w formie syfonu. W tych zagłębieniach może gromadzić się powietrze. Gdy ciśnienie jest prawidłowe, pompa powinna dać sobie radę z taką bańką i przepchnąć ją. Inaczej jest natomiast gdy ciśnienie naszego układu jest zbyt niskie. Wtedy pompa pracuje w tzw. miejscu. Pompa ma zasysać płyn a nie powietrze. Należy jak najszybciej zwiększyć ciśnienie w układzie a następnie go odpowietrzyć.</p>
<p>Dobór kolektorów słonecznych powinien być przeanalizowany z fachową osobą, najlepiej tą, która je będzie montować. Jest to uzależnione od ilości członków rodziny.</p>
<p>Są dwa rodzaje kolektorów: płaskie i rurowe. Pierwsze są coraz lepsze ale i tak ich sprawność jest mniejsza od rurowych (próżniowych) o ok 20-30%. Wynika to z tego, że rurowe mają troszkę inną budowę i potrafią wychwycić światło rozproszone tzw. półcień co za tym idzie są trochę droższe.</p>
<p>Następnie należy dobrać wielkość zbiornika na ciepła wodę. Nie może być on mniejszy niż 250l. Musi posiadać dwie wężownice dolną i górną. Dolna będzie podłączona do naszych kolektorów, górna zaś do innego źródła energii np. kotła gazowego.</p>
<p>Gdy zaczynałem interesować się tą tematyką nie było to jeszcze popularne a co za tym idzie drogie. W tym momencie niektóre gminy zaczęły wprowadzać jako obowiązek aby przewidzieć w projekcie domu jedno rozwiązanie pozwalające ochronić nasze zatrute środowisko. Może to być właśnie instalacja kolektorów słonecznych (gminy ruszyły masowo po środki z UE na dofinansowanie tego typu inwestycji), pompy ciepła czy oczyszczalnie ścieków. Moje pojmowanie otaczającego mnie świata jest takie, że jeśli jestem w stanie coś ze swojej strony uczynić w celu polepszenia czystości środowiska to z całych sił dążę do tego. Pozdrawiam</p>
---
    <p><p>Jarek</p>
<p><a href="http://budownictwoekologiczne.blogspot.com/" target="_blank">budownictwoekologiczne.blogspot.com</a></p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

wentylacja mechaniczna tak czy nie

<h2>Rekuperacja, wentylacja mechaniczna czy warto?</h2>
<p>Autorem artykułu jest wioldar</p>
<br />
Jak uzyskać oszczędności na ogrzewaniu domu? Rekuperacja i wentylacja mechaniczna - czy to się naprawdę opłaca? A może jest to tylko zwykła reklama? <br /><br />
<p><img alt="domy18" src="http://www.mwe-polska.pl/attachments/Image/domy18.jpg" style="float: left;" height="330" width="335" />Czy jest możliwe, abyśmy ogrzewali dom naprawdę tanio? Innowacyjne rozwiązania do domów jednorodzinnych. jakie można zastosować jest wiele. Jednak głównym wymiernikiem jest przekładnik korzyści/cena. Jednym z najkorzystniejszych takich rozwiązań jest <a href="http://www.wioldar.com" target="_self" title="www.wioldar.com"><strong>wentylacja mechaniczna</strong></a>, Co to jest? Jest to urządzenia, które pomaga oszczędzić na ogrzewaniu. W jaki sposób? Sercem systemu wentylacji mechanicznej jest rekuperator, to właśnie on odzyskuje nam ciepło z zużytego i niepotrzebnego powierza, które w normalnych zastosowaniach wyleciałby przez kominy wentylacyjne. W systemach rekuperacji takie rzeczy się nie dzieją. <strong><a href="http://www.wioldar.com" target="_self" title="www.wioldar.com">Rekuperator</a> </strong>wyciąga Nam zużyte i brudne powietrza – nim ogrzewa świeże, które jest zaciągane z zewnątrz lub z <strong>GWC </strong>na poziomie ok. 80-90% i całość ciepła wraca nam do domu, reszta czyli ok. 10-20% wywalamy na zewnątrz.</p>
<p>Skąd oszczędności? Nasz dom jest cały czas wentylowany, a energia potrzebna na dogrzanie domu to tylko  brakujące procenty ze strat spowodowanych ciągłą wentylacją i utratą TYLKO 10-20% całości ciepłego powietrza. Rekuperatory cieszą się coraz większym powodzeniem w gronie przeciętnego inwestora. Koszt inwestycji wentylacji mechanicznej jest porównywalny z budową kominów w nowo budowanym domu. Należy tutaj zaznaczyć, że w przypadku domu w rekuperacją nie potrzebujemy kominów wentylacyjnych.</p>
<p>Takie właśnie rozwiązania pozwalają Nam, abyśmy ogrzewali dom tanio i ekologicznie.</p>
---
    <p><p>wioldar</p></p>

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

sobota, 29 stycznia 2011

czym ogrzewać dom

<h2>Rodzaje paliw do ogrzewania</h2>
<p>Autorem artykułu jest Tomasz Galicki</p>
<br />
Z uwagi na koszty i chęć uniezależnienia ogrzewania od sieci  energetycznej na ogół stosujemy piece bądź kotły grzewcze. Z uwagi na  zróżnicowanie zasady działania i liczne rodzaje paliw do  ogrzewania wybór jest stosunkowo trudny – musimy dobrze  dopasować go do naszych potrzeb.
<!--   @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm }   P { margin-bottom: 0.21cm } -->
<p style="margin-bottom: 0cm;">Podstawowym do dziś paliwem, wykorzystywanym zarówno przez wielkie elektrociepłownie, centralne piece zakładów przemysłowych oraz indywidualne piece konsumentów jest węgiel – i jego liczne odmiany (kamienny, brunatny, koks, miał węglowy). Wysoka kaloryczność (wartość energetyczna), powszechna dostępność (mimo długoletnich starań krewnych i znajomych królika nie udało się jeszcze zrujnować wszystkich kopalń), niezależość od sieci energetycznej to zalety, które przyczyniają się do wciąż wysokiej popularności takiego rozwiązania (równie istotny jest dosyć wysoki średni wiek instalacji grzewczych w Polsce).</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Niestety, węgiel jest dosyć "brudny" – zwłaszcza, jeżeli stosujemy miał węglowy – produkty jego spalania również nie należą do najbardziej ekologicznych, a podstawową chyba wadą jest problematyczność obsługi – w zależności od pieca paliwo musimy uzupełniać nawet co kilka godzin. Ciekawą i ekologiczną formą węgla jest ekogroszek – przeznaczony dla specjalnych pieców, które umożliwiają rzadszą obsługę (co około 3 dni), są również wydajne i tanie w konsewacji (ekogroszek jest bardzo czysty i nie zawiera szkodliwych dla metalu związków chemicznych).</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Równie powszechnie stosuje się gaz – zwany też "błękitnym paliwem". Wciąż jeszcze stosunkowo niedrogi, szeroko dostępny (zarówno przez sieć gazociągów, jak i indywidualne zbiorniki gazu) oraz czysty i bezproblemowy w obsłudze – gaz stanowi dobry wybór dla wszystkich tych, którzy nie chcą zbyt wiele czasu poświęcać obsłudze instalacji. Mimo, iż należy do grupy zasobów nieodnawialnych, jego duże zasoby pozwalają na bezproblemową eksploatację.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Nieodnawialne paliwa płynne to rozwiązanie stosunkowo rzadkie w instalacjach domowych – przede wszystkim z uwagi na wysoką cenę. Niemniej jednak wysoka wydajność oraz możliwość precyzyjnego dozowania sprawiają, że olej opałowy bądź inne pochodne ropy naftowej używane są do ogrzewania dużych zakładów.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Coraz popularniejsze – zarówno dzięki postępom w edukacji ekologicznej społeczeństwa, jak i bezpośrednim oraz pośrednim wsparciem ze strony rządów – stają się paliwa odnawialne. Podobnie jak nieodnawialne, dzielą się one na gazowe, ciekłe i stałe – w przeciwieństwie jednak do nich ich zasoby są w stanie odnawiać się szybciej, niż są zużywane przez nasze <a href="http://www.leroymerlin.pl/produkty/kot-y-c-o-,1103189042.html" target="_blank">kotły C.O</a></p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Popularnym na Zachodzie paliwem odnawialnym jest biogaz – otrzymywany w procesie utylizacji odpadów organicznych oraz oczyszczania ścieków, znakomicie nadaje się do ogrzewania domów – a ponadto jest tani.. W Polsce biogaz wciąż jest paliwem przyszłości – jeżeli uda się zrealizować ambitne plany rządu, bardzo bliskiej przyszłości.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Odnawialne paliwa płynne nie mają większego znaczenia dla ogrzewania – oleje roślinne po przetworzeniu stosowane są głównie do silników napędowych, bioetanol zaś - do kominków.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Najistotniejszą dla ogrzewania formą paliw odnawialnych są paliwa stałe.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Najpopularniejsze jest drewno – ze względu na lekkość, czystość spalania oraz niską cenę. Mnusem może być jednak nawet czterokrotnie niższa niż w wypadku węgla wartość energetyczna oraz konieczność częstego uzupełniania surowca – dlatego też najczęściej stosuje się drewno do małych piecyków oraz kominków.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Biomasa – a więc wszelkiego rodzaju pelety, słoma, ziarno opałowe itd. - stanowi intensywnie promowane, ekologiczne i całkiem wydajne rozwiązanie. Dużą zaletą jest łatwość dozowania i stosunkowo długi odstęp między uzupełnianiem paliwa, dodatkowo zaś mamy świadomość, że przyczyniamy się do poprawy stanu środowiska naturalnego.</p>
<p style="margin-bottom: 0cm;">Nie ma idealnego i uniwersalnego paliwa – wszystko zależy od naszych potrzeb i możliwości.</p>
---
    <p><p>T.G.</p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/%22%3Ewww.Artelis.pl%3C/a>

dom pasywny

<h2>Koszt budowy domu pasywnego.</h2>
<p>Autorem artykułu jest Piotr Waydel</p>
<br />
Panuje powszechna opinia, że dom pasywny jest droższy, a nawet dużo droższy niż dom energooszczędny i jest jeszcze zbyt drogi, aby go promować w naszym kraju.
W Unii powstało już ponad 10000 domów pasywnych, wykonanych zgodnie z założeniami ustalonymi przez Instytut Domów Pasywnych w Darmstadt. ...
Panuje powszechna opinia, że dom pasywny jest droższy, a nawet dużo droższy niż dom energooszczędny i jest jeszcze zbyt drogi, aby go promować w naszym kraju. <br /><br />W Unii powstało już ponad 10000 domów pasywnych, wykonanych zgodnie z założeniami ustalonymi przez Instytut Domów Pasywnych w Darmstadt. Początkowo koszty budowy były nawet do 40% wyższe od średniej. Teraz przyjmuje się, że są wyższe 15-20%. <br /><br />Jest to jednak informacja myląca, przede wszystkim dlatego, że porównuje się koszt 1m2 nie uwzględniając standardu wykonania. Inwestorzy, którzy decydują się na wybudowanie domu pasywnego, nie są ludźmi przeciętnymi i najczęściej decydują się na dużo lepsze materiały i dodatkowe rozwiązania, co oczywiście podnosi koszty. <br /><br />Aby porównanie było miarodajne, należałoby uwzględnić podobne materiały i racjonalne rozwiązania. Przy takich założeniach koszt budowy domu pasywnego o U=0,15 W/m2K jest o 5-7% niższy od domu energooszczędnego o takiej samej powierzchni i U=0,60 W/m2K. <br />W domu pasywnym prostsza, czyli tańsza, jest bryła budynku, nie jest potrzebne centralne ogrzewanie, zbędne są kominy. Potrzebna jest grubsza izolacja, ale jeśli jest to uwzględnione w projekcie, to różnica może wynosić od ok.30 zł/m2 izolowanej powierzchni. Należy zamontować okna 3-szybowe o całkowitym współczynniku U poniżej 0,8 W/m2K. Tu różnica zaczyna się od 140 zł za m2 okna. Drzwi wejściowe będą o kilkaset zł droższe. <br /><br />W związku z niewydolnością wentylacji grawitacyjnej, jakaś forma rekuperacji, czy wentylacji wymuszonej, powinna być zastosowana w każdym rodzaju budownictwa. Koszt zainstalowania rekuperacji, uwzględnionej w fazie projektowej, zaczyna się poniżej 10 000 zł.<br /> <br />Niezbędne również jest wprowadzenie różnych rozwiązań zmniejszających zużycie ciepłej i zimnej wody, oraz zużycie prądu, ale to dotyczy każdego domu.<br /><br />W Polsce powstało już kilka domów pasywnych. W szybkim tempie powstają nowe. Niektóre takie budowy są opisywane na bieżąco przez media. <br />Ponieważ są to początki, ewentualny, nieco wyższy koszt budowy w stosunku do standardowej, może mieć kilka dodatkowych powodów, takich jak:<br /><br />Niewielka ilość firm, które potrafią zaprojektować dom spełniający wszystkie wymagania domu pasywnego.<br /><br />Brak typowych rozwiązań, które wymuszają zamawianie projektów indywidualnych.<br /><br />Cena nowości.<br /><br />Brak wykwalifikowanych firm wykonawczych, które chciałyby się podjąć wykonawstwa za normalne stawki.<br /><br />Niewielka wiedza inwestorów, co powoduje nieracjonalne rozwiązania i przeinwestowanie, takie jak np. stosowanie centralnego ogrzewania, czy pompy ciepła do pojedynczego niedużego domu pasywnego.<br /><br />Decydując się na budowę domu pasywnego warto, już w fazie projektowej, zastanowić się nad zastosowaniem dodatkowych rozwiązań, takich jak kolektory słoneczne, wykorzystanie deszczówki, zagospodarowanie tzw. szarej wody, czy nawet separujących toalet. Ale to nie są już podstawowe koszty budowy. <br /><br />W niemieckim standardowym domu pasywnym, o przykładowej powierzchni 140 m2 i przy 4 osobowej rodzinie, zużycie wszystkich rodzajów energii wynosi rocznie poniżej 3200 kWh. Gdyby całe to zapotrzebowanie pokryć prądem elektrycznym, roczny koszt byłby niższy od 1000 zł. Każdy może sam policzyć różnicę w kosztach utrzymania.<br /><br />W sytuacji stale rosnących cen energii i kolosalnego zanieczyszczenia środowiska, oraz ze względu na podstawową racjonalność ekonomiczną, nie stać nas na to, żeby nasze domy nie były pasywne.<br />
---
    <p><p>Piotr Waydel</p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/%22%3Ewww.Artelis.pl%3C/a>